niedziela, 23 maja 2010

"Kali"

Przyjechał Kali do Polski na studia i zakochał się w Maryśce. Niestety Maryśka nie chciała mieć czarnego męża ale nie chcąc zranić czarnego kolegę mówi:
- Kali, ożenię się z tobą ale musisz mi kupić wielki dom.
- Kali kochać, Kali kupić - z zadowoleniem powiedział student
Następnego dnia Maryśka dostała klucze do willi pod Warszawą. Nie dając za wygraną mówi:
- Kali, jeśli chcesz, żebym była twoją żoną musisz mi kupić elegancki samochód.
- Kali kochać Kali kupić - powiedział murzynek
Następnego dnia pod willą Maryśka znalazła zaparkowanego bentleya. Chcąc pozbyć się natrętnego kolegi mówi:
- Kali, jeśli chcesz żebym była twoją żoną musisz mieć metrowego penisa.
Kali mocno posmutniał i mówi:
- Kali kochać, Kali uciąć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz